Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "lecz durs", znaleziono 53

Słyszała wiele o naćpanych czy pijanych szaleńcach za kierownicą i wolała nie sprawdzać kolejnych pomysłów właściciela porsche na swojej mazdzie.
Do obu kraśniczanek przestały docierać jakiekolwiek bodźce zewnętrzne. Gdyby w tym momencie przeleciało po szosie stado słoni, nie zwróciłyby na nie uwagi.
Co oni za policję mają w tym Zwierzyńcu? Nawet na radiowóz ich nie stać? Jak trafią na bandziora, to go biorą na linkę i musi lecieć za motorem?
Przestań kombinować i mów prawdę. Wiemy, że nie mogłaś zabić kurdupla, bo siedzisz w Kraśniku, a na szosie cię nie było ani fizycznie, ani w postaci widma. Ale dlaczego uważasz, że musisz ją zabić? To jakaś empatia stadna?
- Zrobiliśmy losowanie! Dora przyniosła zapałki! Idea była taka, że kto wyciągnie z łebkiem, ten zabije Wrednego Kurdupla!
A policja nie ma czasu ani ludzi, bo musi biegać za strajkującymi kobietami i za tymi, którym się nie podobają rządowe pomysły.
- Ja pimpolę! Wyglądasz super! - zachwyciła się Eiza szczerze. - Nikt by się nie domyślił, że jesteśmy w jednym wieku. Widocznie środowisko naturalne lepiej konserwuje niż miasto - dodała z lekką zazdrością.
W kościele ostrzegają na wszelki wypadek, że wszyscy jesteśmy grzeszni i żeby się nie łudzić, że zwykły śmiertelnik od razu trafi na rajską chmurkę, a na cmentarzu mówcy pocieszają rodzinę, że zmarły był chodzącym ideałem albo że był wybitny, albo że był najlepszym pracownikiem i inne dyrdymały.
W ciemnogranatowym porsche, bębniąc niecierpliwie palcami po kierownicy, siedział jej mąż. Drugi. Być może ostatni, bo jego majątek uwolniłby ja od potrzeby szukania kolejnych. Mąż, którego zamierzała pozbyć się ostatecznie i przy okazji pogrążyć tych, którzy jej się narazili. Mąż, który - nie miała wątpliwości - ja zdradzał.
Natalia była inteligentna i perfekcyjna w działaniu. Zawsze planowała kilka kroków do przodu.
Przebywanie z wiedźmami wydobywało z ludzi cechy, o których istnieniu nie mieli dotąd pojęcia.
Jak sobie przypomnę, kto mnie namawiał na kota, zabiję cholerę - przysięgła sobie w duchu.
Jagoda sprawiała wrażenie, jakby wiedza, jaką chciała się podzielić ze swoją towarzyszką, za chwilę miała ja rozsadzić - oczy miała ukryte za okularami, ale rozglądała się czujnie na boki i nerwowo obracała w dłoni duży, głęboki kielich z wodą
Ilu znasz facetów, którzy nie zareagują, kiedy dostają czytelne sygnały od płci przeciwnej? Zwykle mózg im się wtedy wyłącza, a centrala przenosi się niżej...
Skamieniał prawie. Przed oczami stanęła mu delikatna twarz byłej żony i poczuł ten sam ból, co wtedy. A zarazem potem gniew, który szybko ustąpił złośliwej ciekawości. Czego po tylu latach mogła chcieć od niego Natalia?
Jak ma kasę, uważa, że jest nietykalny. I przeważnie jest.
Chciałbym wiedzieć, co takiego jej zrobiłem, że nienawidziła mnie tak bardzo, żeby próbować wrobić w zabójstwo.
- To co? Mam ubić kretynkę, a siedzieć za człowieka?
Po chwili rozśpiewany samochód mknął ku Śródmieściu.
Nawet Piotr przyłączył się do chóru. Musieli jakoś odreagować ostatnie wydarzenia.
Jego piekło jest namacalne: to ból, który płonie w jego ciele jakby ktoś przeciągał mu drut kolczasty przez żyły i trzewia. Piekło to także wspomnienie głodujących dzieci w slumsach Armaghastu; piekło to uśmiechy polityków, wysyłających chłopców na śmierć w kolonialnych wojnach; piekło to myśl o śmierci Kościoła, która nastąpi za jego życia Durè , a ostatnimi wiernymi będą starzy ludzie zapełniający pojedyncze ławki w olbrzymich katedrach na Pacem.
Prawda to jest coś, co nam nie szkodzi, ani nas nie ogranicza. Jeśli chcesz, aby w Twoim życiu nastąpiła poprawa we wszystkich jego obszarach, powinieneś przyjrzeć się ograniczającym Cię przekonaniom.
Skoro złe nawyki są wrodzone, to znaczy, że możemy je po prostu wyeliminować ze swojego życia. Cechy nabyte można zawsze wyrzucić z naszego życia, aby zostały tylko pozytywne cechy wrodzone.
Ważne jest, abyś to Ty się czuł dobrze, więc nie warto nikogo przekonywać, że coś jest dobre, skoro osoba ta po prostu tego nie widzi lub jej prawda jest inna niż Twoja. Jeśli powiesz to, co myślisz, a maruda nie podejmie rozmowy i nadal będzie biadolić, bierz nogi za pas i zmykaj.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl