Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "lecz ma malei z niej", znaleziono 5

- Po nalewce Agaty panicz będzie bystry i rączy jak młody źrebak. Dobra, mądra nalewka, tylko nie często jej pić nie wolno. Agata pije ja tylko, gdy szykuje święta.
Nie znała gorszego uczucia, niż to, które towarzyszyło obudzeniu się z kacem na wilgotnym, lśniącym od porannej mgły chodniku, w zupenie pustej, cichej, sennej alei, z balaganem w głowie i nagłym przerażeniem rosnącym w gardle.
Pierzeje wysokich kamienic zacieniały chodniki, asfalt pasów ruchu i środkową część alei, na której zlokalizowano parkingi. Przeworski rozglądał się dookoła, dziwiąc się, jak bardzo Berlin przypomina Szczecin, a może na odwrót, choć skala niemieckiej stolicy była jednak nieco większa, zarówno pod względem wysokości zabudowy, jak i natężenia ruchu.
Matka, ubrana w malinową tunikę i zielony jedwabny szal, miała niewielkie szanse przeżyć męża. Morvan był zarazem jej bogiem i demonem, jej totemem i katem. Przy alei Meissine rolę więzi małżeńskich odgrywał syndrom sztokholmski. Maggie, która siedziała z rękami splecionymi na kolanach, już wyglądała na martwą.
Nathan milczał ze wzrokiem wbitym w Abigail. Na mostku zapanowała cisza, przerywana tylko rozmową Jalei z Marakiem. Trzy tygodnie temu Nathan Scott wkroczył na pokład „Aurory” jako świeżo upieczony podporucznik. Od tego czasu został głównym pilotem i porucznikiem, a potem dowódcą okrętu. W dodatku jakby nie wystarczył fakt, że jednostka uległa poważnym uszkodzeniom, a połowa załogi zginęła, teraz jeszcze losy całej planety zależały od tego, czy zdoła jakimś sposobem szybko przebyć tysiąc lat świetlnych, aby ocalić Ziemian przed inwazją.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl