“Na tym wyjątkowo wysokim poziomie artyzmu literatura [...] odwołuje się do tajemniczej głębi duszy ludzkiej, gdzie cienie innych światów przesuwają się jak cienie bezimiennych bezszelestnych statków.”
“Marcel Proust podobnie do reszty genialnych pisarzy, a może nawet bardziej niż pozostali, również doświadczył mistycznego przeistoczenia, które stanowi istotę literatury: dusza i umysł artysty wcielają się w plik kartek zamkniętych w okładkach i żyją nawet po jego śmierci. Już na zawsze.”
“Klęska przerodziła się w wielki triumf. Śmierć jako krok naprzód. Pojąłeś, że sens rosyjskiego życia to odrzucenie poczucia miary. Rosyjska dusza nie zna jej wcale. I to jedyna znana jej bariera. Sens polega na ostentacyjnym ignorowaniu granic. Jeżeli literatura, to od razu przepiękna. Jak rewolucja, to najokrutniejsza. Zwłaszcza dla samych Rosjan. I to jest najważniejszy warunek. Wszystkich na kolana! Ale sami też w błocie, na dnie, w zalewającym duszę szambie. ”
“Duch puszczy”, „Ostatni Mohikanin”, „Nad Juksą”, „Trzy opowiadania”, „Zew krwi”, „Stara baśń”, „Historia żółtej ciżemki” czy nawet „Cichy Don” i „Martwe dusze” oraz inne, to wszystko stanowiło dla mnie tematy do przeżywania, mimo że przecież nie wszystko tak naprawdę rozumiałem. Ta pasja towarzyszy mi przez całe życie, chociaż ze zmieniającym się natężeniem z uwagi na naukę a później pracę, ale zainteresowanie, bardziej wybiórczą literaturą powróciło teraz, gdy już jestem na emeryturze.”