“- (...) Gdzie jest Igor, do demona? - Ehem... Chciałam z tobą o nim porozmawiać, kochanie - odezwała się hrabina. - Myślę, że będzie musiał odejść. - Tak jest! - zawołała Lacrimosa. - Nawet moje koleżanki się z niego śmieją! - Ta jego postawa "jestem bardziej gotycki niż wy" staje się wybitnie irytująca - ciągnęła hrabina. - Ten idiotyczny akcent... I wiesz, na czym go w zeszłym tygodniu przyłapałam w starych lochach? - Nawet się nie domyślam - zapewnił hrabia. - Miał pudło z pająkami i pejcz! Zmuszał je do snucia wszędzie pajęczyn!”