“Tak, los mu zsyłał niespodziankę. Ona tam walczyła resztką sił o życie, a jego to w ogóle nie ruszało. Tracił ją, a nie czuł nawet przyspieszonego bicia serca. Patrzył na znikający między falami pomarańczowy czepek jak na zjawisko poniekąd nierealne. I… Utonęła! Zniknęła pod wodą! Nie wychynęła już więcej!”