“– Jak to jest, że myśmy już dorośli, a on wciąż pozostał na poziomie licealisty?
Wzruszam ramionami.
– Wiesz, że od dziecka lubił biegać. Inteligencja go goniła, ale jak widać, zawsze był od niej szybszy, dlatego zwolniła i rozłożyła się na naszą dwójkę.”