Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "luci deana", znaleziono 5

Jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma – mówi stare przysłowie. Co za bzdura! Jak się nie ma, co się lubi, to się ma to, czego się nie lubi – i tyle! Choć niewątpliwie czasem można sobie dość skutecznie wmówić, że się lubi to, co się ma, a czego właściwie chyba jednak zupełnie się nie lubi, no ale… się ma.
Alkoholicy mają jeszcze dość siły, aby zdawać sobie sprawę ze swego nałogu i aby radzić tym, którzy są jeszcze wolni, wstrzymanie się od trującego napoju. Kokainista, na odwrót, lubi pomnażać swych współtowarzyszy – nowa ofiara nie staje się znakiem ostrzegawczym, ale roznosicielem zarazy.
Miewam czasem ponure myśli - przyznał, nalewając szklankę porto dla siebie. - Ale chcę dokądś w życiu dojść. A to oznacza zdobywanie przyjaciół, jako że na starcie nie miałem żadnych, a nikt nie lubi posępnych ludzi.
Jeżeli istnieje reinkarnacja, to Maria w poprzednim wcieleniu musiała być jakimś zwierzęciem, które lubi życie w ukryciu. Teraz też tego potrzebowała i nie tylko w związku z jej nową życiową sytuacją. Po prostu taka była. Jej świat to były zamknięte, kameralne pomieszczenia, zawsze z możliwie małą liczbą osób. Życie uważała za dość niebezpieczne i chaotyczne. Czas ciekawości świata chyba bezpowrotnie jej minął. Męczył ją nadmierny hałas miasta, pośpiech i wszechobecni ludzie.
Casper nie lubi, kiedy podczas terapii grupowej używamy słów: "ciąć się, przypalać, dźgać". Tłumaczy, że nieważne, co ktoś robi czy jak to robi. Możesz chlać, ciąć się, brać metę, wciągać kokę, przypalać się, dźgać, chlastać, wyrywać rzęsy, rżnąć się, aż do krwi, ale zawsze chodzi o to samo: samookaleczenie. Tłumaczy, że kiedy ktoś Cię zranił czy sprawił, że czujesz się zła, bezwartościowa, brudna, zamiast racjonalnie dojść do wniosku, że ten ktoś jest palantem czy psycholem i należałoby go zastrzelić bądź powiesić, trzymać się od niego z daleka, to internalizujesz krzywdę, zaczynasz obwiniać siebie i wymierzać sobie karę.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl