Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "ludzka do ust", znaleziono 3

Nie to złe, co trafia do ludzkich ust, lecz to, co z nich wychodzi.
Delty cieniutkich czerwonych naczyń krwionośnych w białkach oczu i tuż pod skórą opowiadały o przeszłości pełnej alkoholu, chaosu, bezsenności i złych nawyków. Blizna ciągnąca się od ucha do kącika ust- o rozpaczliwych sytuacjach i braku kontroli nad impulsami. A fakt, że papierosa trzymał między palcem wskazującym a obrączką na palcu serdecznym (...) był kolejną historią o ludzkiej podłości zapisaną ciałem i krwią.
W miłosnym uniesieniu nie dostrzegł, że z ust wysunęły się jej potężne kły, a oczy przybrały barwę tak jasną, że aż porażały. Chwyciła z całych sił Kajfasza wskakując na niego. Oplątała mu nogi własnymi i pochwyciła głowę, w końcu wbiła zęby w jego szyję. Odgryzła kawał mięsa i wypluła je. Z szyi Kajfasza trysnęła krew, a ten przeraził się, ale nie mógł już uciec. Nie miał zbyt dużo sił, a potężny i nadludzko silny uścisk dokonał reszty. Rachel dopadła miejsce, z którego płynął upragniony napój i sączyła go w siebie, dopóki nie wypiła wszystkiego. Kajfasz zgasł, a nasycona Rachel poczuła ulgę i obrzydzenie. Wzięła jego ciało i jedną ręką wyrzuciła na brzeg. Przeraziła ją perspektywa posiadania tak ogromnej siły. Nazbierała drewna, rozpaliła ogień i wrzuciła jego ciało, paląc do tego stopnia, że nie dało się w nim poznać człowieka. - Kim ja jestem? - powtarzała w myślach. Pytania te nie miały jednak żadnego sensu. Rachel stała się zależna od ludzkiej krwi, nie wiedząc o tym. Była wściekła na Uziela, który nie uprzedził jej. Sam jednak wiedział, że mogą być kłopoty, dlatego chciał zabrać ją do swojego świata, do źródeł szerwy. Cena życia oznaczała przemianę.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl