“- Śmierć jest matką piękna - powiedział Henry. - A czym jest piękno? - Trwogą. - Dobrze powiedziane - pochwalił Morrow. - Piękno rzadko jest czymś delikatnym lub pocieszającym. Wręcz przeciwnie. Automatyczne piękno jest często dość zatrważające. (...) I jeśli piękno to trwoga, w takim razie czym jest pożądanie? Wydaje nam się, że mamy wiele pragnień, ale w istocie mamy tylko jedno. Jakie? - Aby żyć - powiedziała Camilla. - Żyć wiecznie - dodał Bunny z brodą opartą na dłoni.”