“Nim zdążył dodać cokolwiek, ośmiu chłopa poderwało się z miejsc i wybiegło prędko, jakby ogień piekielny palił ich w dupy.”
“- Społeczeństwa, kurwa? Jakiego znowu społeczeństwa? Co to jest społeczeństwo?
- Ci, Antcik, którzy na ciebie głosowali – dodał zbędnie.
- W tym regionie społeczeństwem jestem ja, Anitta Carewicz, twoja małżonka, liderka partii rządzącej i poseł. Ja, kurwa, decyduję o wszystkim. Ja daję i zabieram. Reszta matołów ma cicho siedzieć na dupie albo trząść portkami ze strachu.” ”