“ One thing she knew was that no matter what happened to you, no matter how bad life got, happiness – true happiness – was a state of mind.”
“Ludzie potrafią sobie zaszkodzić na tyle sposobów,alkoholem,narkotykami,ale również doborem partnerów.”
“Narkotyki są dla frajerów. Napij się, to dużo lepsze. Można przynajmniej odespać i żyć dalej.”
“Gdyby ludzie widzieli się takimi, jakimi są naprawdę, mieliby zupełnie odmienny obraz świata.”
“Do jasnej cholery, Nick, wcześnie zaczynasz, nawet jak na ciebie. Nick przełknął wódkę i beknął rozgłośnie. - A ty co, jesteś moją mamusią? Opierając się na rękach, Nick wstał od stolika i ruszył w stronę baru. Główna barmanka Candice obserwowała go uważnie. Wyczuwając emanujący od Nicka gniew, westchnęła ciężko. To będzie kolejny zły dzień.”
“Ja prowadzę Nick. - Zamów sobie taksówkę, frajerze. Pamiętasz, jak kiedyś gorzała wylewała ci się z butów, a ty jakby nigdy nic prułeś do domu? Steven parsknął śmiechem. - Pamiętam. Ale Bogu dzięki te czasy już minęły, co? Nick się roześmiał i skinął głową. Stevie zauważył, że jego kumpel wciąż wygląda potężnie, ale znów dostrzegł smutek w jego oczach. Były jeszcze smutniejsze niż wtedy, gdy był dzieckiem i musiał żyć narażony na humory ojca.”