Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "martwy pracy nic i", znaleziono 3

- W pani pracach brak emocji, są takie beznamiętne, pospolite. To nie jest prawdziwa sztuka, ale niech się pani nie martwi, na deptaku w Ciechocinku na pewno będą się podobały - stwierdził szacowny siwy profesor, przewodniczący komisji egzaminacyjnej, śmiejąc się z własnego niestosownego żartu.
Człowiek czynami swymi przedłuża własne istnienie, bo jeśli wspomni czasem o tych wiekach, kiedy jego już nie będzie, to wyobraża sobie, że jednak pozostanie wówczas jeszcze jakiś ślad jego pracy, i tak we własnych myślach staje się sam obecnym tej przyszłości, na którą już nie będzie patrzył żywymi oczyma. Ale do tego potrzeba mu wiedzieć, że będą po nim istnieli ludzie, którzy jeśli już nie wspomną jego imienia, to przynajmniej, nie wiedząc o tym, będą z jego pracy korzystać. To jest nieodzowny warunek życia jego czynów. Bo dzieła ludzkie są jak ludzie sami: żyją lub umierają. Dzieło, które żadnej zmiany w niczyjej świadomości nie powoduje, jest martwe.
Duch puszczy”, „Ostatni Mohikanin”, „Nad Juksą”, „Trzy opowiadania”, „Zew krwi”, „Stara baśń”, „Historia żółtej ciżemki” czy nawet „Cichy Don” i „Martwe dusze” oraz inne, to wszystko stanowiło dla mnie tematy do przeżywania, mimo że przecież nie wszystko tak naprawdę rozumiałem. Ta pasja towarzyszy mi przez całe życie, chociaż ze zmieniającym się natężeniem z uwagi na naukę a później pracę, ale zainteresowanie, bardziej wybiórczą literaturą powróciło teraz, gdy już jestem na emeryturze.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl