“- Jaki komórkowiec? - Ten jej syn. Nie widziałeś, że ma łeb jak dynia? Tam są te... szare komórki. One mu się rozrosły, pewnie ma zwyrodniałe. To się nazywa przerost.”
“Masz rację. Ale tak właśnie u mnie jest. Wszystko na moim profilu jest soczyste jak dynia i równie płytkie jak ona w smaku. Brakuje tam gnoju, zwykłego życiowego gnoju. Rozumiesz?”