“...serce moje jest o tysiąc mil od ich buty i przebywa w sferze zbyt wysokiej, aby je mogły dosięgnąć drobne oznaki względu lub łaski.”
“Powiem ci, jak się czuję. Jakbym była ukwieconą górą szczęścia i nagle ktoś walnął mnie granatem i rozsadził moje szczęście i pieprzone kwiatki w drobny pył!”
“Moje ręce automatycznie owinęły się wokół jej drobnego ciała. Mogłem ją trzymać w ramionach. Pozwoliła mi na to. I cholera, kochałem to uczucie, bo właśnie w tej jednej magicznej chwili miałem przy sobie cały świat. ”
“Potrzebowałem bliskości, bo wiedziałem, że w innym wypadku nie wytrzeźwieję przez tydzień. Nachylając się nade mną, masowała swoimi drobnymi dłońmi moje plecy. Już zapomniałem, jakie to przyjemne uczucie, gdy ktoś bezinteresownie się tobą zajmuje.”
“Zacząłem przeciskać się przez czterech facetów stojących blisko niej i wtedy ją zobaczyłem. Skulona i zapłakana siedziała pod ścianą. Nie miała na sobie spodni, a bluzka ledwo zakrywała jej drobne ciało. Uniosła wzrok, kiedy usłyszała moje kroki, a na jej twarzy pojawiła się mieszanina różnych uczuć. Od szczęścia i ulgi, po wściekłość i zawiedzenie. Jednak pierwsze uczucia wygrały, bo od razu wstała i biegiem rzuciła się w moje ramiona.”