Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "pan ze leckiej i oddac", znaleziono 2

-Czy umiesz czytać Puchatku?- zapytała z lekkim niepokojem Sowa.- Na moich drzwiach jest napis sporządzony przez Krzysia o dzwonieniu i pukaniu. Czy umiałeś go przeczytać?
-Krzyś powiedział mi, co tam jest napisane. I wtedy umiałem.
- Dobrze, więc i ja ci powiem, co napiszę. I wtedy przeczytasz. I sowa napisała
"Z pąwiąsząwaniem Urorurodziurodzin" (...)
-Napisałam właśnie "Z powinszowaniem urodzin"- rzekła Sowa niedbale.
-To powinszowanie jest śliczne i długie- rzekł Puchatek z wielkim podziwem.
-Bo, ściśle biorąc, napisałam oczywiście "Z serdecznym Powinszowaniem Urodzin od szczerze oddanego ci przyjaciela Puchatka."
Kim jesteś? – zapytał książę, patrząc przybyszowi w oczy. - Janek, miłościwy panie. - Janek. Jaki Janek? Wyglądasz na coś w rodzaju rycerza, ale albo ubiegłego, albo przebranego, albo nieznającego obecnych trendów ubioru. - Jam jest Janek, skromny rycerz herbu „Pół krowy”. Podróżuję jednak jako zwykły człowiek, bo takie jest moje przeznaczenie. - Herb „Pół krowy”? Nie słyszałem o takim rodzie. A którą to część krowy nosisz w swoim herbie? - Co proszę? – Janka zaskoczyło to pytanie. - Masz w herbie tył krowy z wymionami, dupą i ogonem czy przód z ryjem, karkiem i rogami? - Moje pół krowy jest czarne na czerwonym tle i zdecydowanie to jej przód, panie. Proszę pozwolić mi przejechać i kontynuować mi moją przygodę. - A o jakiej przygodzie powiadasz? – Bolesław zainteresował się nie na żarty. - Bitka i sława są mi obce. Poszukuję damy mojego serca, którą uwolnię z wieży, pokonam smoka i oddam jej moje usługi. - Chyba odwrotnie. Najpierw pokonasz smoka, a dopiero potem uwolnisz ją z wieży. Twoja kolejność byłaby lekko nieroztropna. Ale, ale… Jak zwie się twoja wybranka? Cóż to za królewna wzdycha przez okno za swoim wybawcą?
© 2007 - 2025 nakanapie.pl