“"Żyj, a przyjdzie w końcu dzień, w którym wszyscy twoi wrogowie zapłacą za to, co się stało. Umrzyj, a ujdzie im to płazem”.”
“to taka gra, pomyślał spokojnie. Atakujemy się nawzajem, raniąc aż do krwi, ale nie zabijając. Potrzebujemy siebie nawzajem, by mieć z kim dalej toczyć tę wojnę, ale unikamy ostatecznych i nieodwracalnych rozstrzygnięć.”
“Bajka o Pawle S. – Pewnie myślicie, że jestem histeryczką – odezwała się. – Ale mnie się to zdarzyło pierwszy raz w życiu. Zawsze byłam silna i dawałam sobie ze wszystkim radę. Tylko teraz – cały świat mi się zawalił. – Doskonale cię rozumiem – odparł z naciskiem Paweł. – W innej sali tego szpitala leży chłopak, który dzisiaj połknął mnóstwo tabletek nasennych, bo rzuciła go dziewczyna. A ja sam – dziwnym zbiegiem okoliczności – przed kilkunastoma minutami myślałem o osobie, która sprawiła, że także chciałem umrzeć. Obie kobiety spojrzały na niego zaskoczone: nie spodziewały się takiego wyznania po kimś, kto wydawał się być uosobieniem spokoju, opanowania i pogody ducha. Widząc niedowierzanie w oczach Beaty, Paweł dodał: – Nie, nie wymyśliłem tego na poczekaniu, żeby cię podnieść na duchu. Tak było naprawdę… Bajka o Joannie D. Skończywszy mówić, Joanna cofnęła rękę i wyprostowała się. Mężczyzna odstawił wcześniej niepotrzebny już kubek i siedział teraz w pozycji ucznia usiłującego odczytać pod ławką ściągę. Kiedy wreszcie podniósł głowę, Joanna zobaczyła, że jej słuchacz z całych sił stara się powstrzymać łzy. – Niech pan sobie popłacze, panie Jacku – powiedziała cicho. – Będzie panu lżej, a ja na pewno nikomu nie powiem. To żaden wstyd. Chłopaki też czasem muszą płakać. Jego reakcja była natychmiastowa. Gwałtownie opuścił głowę, położył ją na splecionych na stole rękach i zaniósł się szlochem. Potrącony przez niego kubek stoczył się na podłogę i roztrzaskał na kawałki, ale żadne z nich nie zwróciło na to uwagi.”
“Język mężczyzny jest jak nóż w pochwie. Jest ostry i spiczasty i nie nadaje się do igraszki."”
“Śledczy przechodzi raz po raz przez hol, dostrzegam,
jak lustruje mnie wzrokiem. Czuję, że znajduje się na
krótkiej liście podejrzanych, być może w moich zeznaniach
lub zachowaniu było coś, co przykuło uwagę.”
“Coś pcha mnie, bym uklęknął, poddaję się tej sile. Pragnę,
by coś kierowało mną z zewnątrz, gdy rozum nie
wie, co począć. Upadam więc, składam ręce do modlitwy
niczym niewinne dziecko do paciorka. ”
“Wiedziała, że nikt już jej nie uratuje, a jedyne, co może ją oswobodzić od bólu, to śmierć. Pragnęła jej najbardziej na świecie, łzy pociekły jej po policzkch, zmieszane ze świeżą krwią smakowały niczym słona woda. Tak naprawdę smakowały potępieniem...”
“Obcowanie z duchami nigdy nie jest proste, to ciągłe narażanie się. Nigdy nie wiemy, czy byt, z którym nawiązaliśmy kontakt, jest dobry, czy zły. Zawsze jest ryzyko, że po opuszczeniu nawiedzonego miejsca zło podąży za nami, a wtedy pozostaje tylko poproszenie o pomoc egzorcystę.”
“Chyba tak działa diabeł. Podaje nam pokarm, który wygląda obiecująco. Rozsmakowujemy się w nim, by potem dostać zgagi. Tak było z nami. Staliśmy się pożywką dla siły, której nic nie było w stanie pokonać.”
“Moja dolegliwość to mój oręż na polu bitwy z duchami, nie panikuję i nie daję się zwieść emocjom. Ktoś w naszej grupie musi mieć chłodne myślenie, gdy racjonalizm zdaje się nie mieć znaczenia.”
“Już na początku tej historii mam ochotę rzucić wszystko i uciec, lecz nie jestem w tym sam, i to najbliższa mi osoba jest w to bardziej zamieszana niż ja.”
“Cisza stała się przytłaczająca, dałbym wiele za usłyszenie szumu wydobywającego się z urządzenia, przez które komunikowałem się z duchami.”
“Gryzie mnie niewiedza, coś umknęło mojej uwadze lub skutecznie ukryło się w bezkresie mroku.”
“Niepewność co do podjętej decyzji i czysta ciekawość to złe paliwo.”
“Poczułam energię, ziemia się poruszyła, grób się podniósł, ziemia wewnątrz się rozstąpiła, trumna się uchyliła. On wyciągnął dłoń, kościstą dłoń, wystawała, jakby wynurzyła się z zaświatów.”
“Strach stał się niemal namacalny, zapomniałem, co oznacza wolna głowa, gdy paranormalne anomalie płatają figle.”
“Gdy jest się przeklętym przez własną rodzinę, nie ma miejsca na nadzieję. Nie wiedziała, co ze sobą zrobić, gdzie skryć, dokąd się udać, u kogo znaleźć pomoc i jak uwolnić się od potępienia.”
“- Lubisz nurkowanie? - spytał Michael.
Zastanawiałam się przez chwilę.
- Nie przepadam za wstawaniem o poranku - przyznałam. - I ten cały sprzęt przyprawia mnie o ból głowy. Kiedy jednak jestem na dole, pod wodą, znajduję się... tam. Żyję chwilą. Na lądzie gorzej mi to wychodzi. ”
“- Masz chorobę morską! (...)
Żałośnie pokiwał głową. (...)
- No to po co to robisz, skoro ci niedobrze? - zapytałam.
Wzruszył ramionami.
- Czasem trzeba pocierpieć dla tego, co się kocha. - Zerknął na mnie z ukosa.”
“Dzisiaj wyjątkowo udało mi się spędzić bardzo przyjemny dzień. Wymyśliłem najśmieszniejszą zabawę na całym świecie. Polega na rozwijaniu rolki papieru toaletowego i rozprowadzaniu jej po całym domu..”
“Chcę być kochana absolutną miłością, chcę być dla kogoś całym światem, (...) chcę kochać kogoś całym sercem i mieć pełną świadomość, że ten ktoś nigdy go nie złamie.”
“W całym snopku powieściowej słomy był to jedyny złoty kłos.”
“Po całym dniu przynosisz do domu nie ryby, lecz spokój umysłu.”
“Stop z tym całym pesymizmem, będę teraz wkurwiać wszystkich optymizmem.”
“Więc powiedz mi teraz, w czym zawiniłem kochając Cię całym sercem”
“W kubku miodu szczęścia tyle, ile go już na całym świecie nie ma...”
“To nic, że dla świata jesteś nikim. Dla kogoś możesz być całym światem.”
“Na wszystko przyjdzie czas - odzywa się Carol - Włochy trzeba smakować bez pośpiechu. ”
“Bo to, w co wierzymy i czego pragniemy całym sercem, staje się naszą rzeczywistością. ”
“Tragedia polega na tym, że ja ją wciąż kocham, wiesz? Kocham ją całym sercem.”