“Miłość to zdradliwy ptak, umknie - nie wiesz, gdzie i jak, z góry sfruwa, wzlata w górę, pozostawia parę piórek. Miłość to ognisty jad, co przeplata cały świat, gniewny grom, co łyska w niebie, a trwa dzięki ziemskiej glebie.”
“Zamarłam, ze zgrozą spoglądając przed siebie. Widziałam dwa ogromne, puste oczodoły, błyszczące barwą szkarłatu. Sącząca się z pyska gęsta piana kapała na ziemię, tworząc w niej drobne wgłębienia. Poczułam gorąco od płonącego żywym ogniem cielska; nogi ugięły się pode mną, gdy zauważyłam wystające nagie kości. Ogar wypuścił parę z nozdrzy i poruszył ogonem, a ja podskoczyłam z przerażeniem, kiedy ostry szpikulec roztrzaskał rosnące obok drzewo na pół.”