“Prawdziwy potwór z piekla rodem nawiedził miasto, dla własnej przyjemności zamordował cztery osoby, w tym dwójkę dzieci, i rozplyną się w powietrzu.”
“Na szczęście słońca jest jeszcze wiele, i babie lato wokół się ściele (Goczałkowicka jesień)”
“Jestem ciszą zadumania (Echolalia)”