“W drzwiach wejściowych, teraz już szeroko otwartych, stał cień. Czarny kształt pozbawiony twarzy.
"Złe z lasu", pomyślała dziewczyna. I instynktownie narysowała na piersi znak krzyża.”
“W drzwiach wejściowych, teraz już szeroko otwartych, stał cień. Czarny kształt pozbawiony twarzy.
"Złe z lasu", pomyślała dziewczyna. I instynktownie narysowała na piersi znak krzyża.”
“Ten, kto pochodzi z gór, może latami studiować filozofię albo nauki przyrodnicze i wykreślać z myśli starego Pana Boga, ale gdy poczuje wiatr halny albo usłyszy lawinę grzmiącą nad lasem, serce zadrży mu w piersi i znów pomyśli o Bogu i o śmierci.”