“Miażdżącego potylicę pisku dartych szyn i zarzynanych kół nie zagłuszyła nadciągająca od południa burza.”
“-Kot?- upewnił się duch.- Rozmawiałaś z kotem? -Owszem. -Ty chyba nie jesteś taka całkiem normalna, co? -Przypominam ci, że teraz rozmawiam z duchem!- zdenerwowała się Maja. -Rozmowa z kotem to pikuś w porównaniu z tym. - Racja -zgodził się z nią duch po krótkim namyśle.”