Żurawie rzężą żałośnie

Adam Gosławski
3.4 /10
Ocena 3.4 na 10 możliwych
Na podstawie 5 ocen kanapowiczów
Żurawie rzężą żałośnie
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
3.4 /10
Ocena 3.4 na 10 możliwych
Na podstawie 5 ocen kanapowiczów

Opis

Baranów to miejscowość wyjątkowa, choć w swojej wyjątkowości podobna do wielu innych miast w Polsce. Jest Ojciec Założyciel, dobry duch wszystkich lokalnych inwestycji. Jest zakład przetwórczy z niemieckim kapitałem i komunistyczną historią. Jest i lokalna grupa trzymająca władzę, prężnie działający ksiądz i ekscentryczni staruszkowie, zajmujący się sobie tylko wiadomymi sprawami.

W końcu są i obywatele – nękani codziennością, pomysłami z góry i z dołu, próbujący odnaleźć się w rzeczywistości, która w kraju znad takiej jednej rzeki wcale do najprostszych nie należy. Nawet w dobie kapitalizmu.

Bo wszystko, co zostało opisane w tej książce, może się wydarzyć naprawdę. O ile już do tego nie doszło…
Data wydania: 2023-06-21
ISBN: 978-83-8313-539-7, 9788383135397
Wydawnictwo: Novae Res
Stron: 420
dodana przez: NovaeRes

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Żałosne rzężenie...

WYBÓR REDAKCJI
22.09.2023

"Dobra powieść jest jak zwierciadło. Krzywe oczywiście." Zachęciła mnie do tej książki ciekawa okładka i intrygujący tytuł, którego prawidłowe wymówienie z pewnością może niektórym osobom sprawić problemy. Ja lubię takie zabawy słowami, więc ochoczo zabrałam się za lekturę. Muszę jednak przyznać, że rozczarowała mnie ta książka. A m... Recenzja książki Żurawie rzężą żałośnie

@maciejek7@maciejek7 × 29

Woda po ogórkach i rzężące żurawie

3.02.2024

Gdy zobaczyłam okładkę tej książki i przeczytałam opis, pomyślałam, że jej lektura dostarczy mi sporej dawki rozrywki. Niestety bardzo szybko się rozczarowałam. Zawiło-rozwlekły-niezrozumiały styl Autora skutecznie zniechęcał mnie do czytania i powodował znużenie. Czułam narastające zmęczenie materiału czyli mojego umysłu. Czytałam tę książkę chyb... Recenzja książki Żurawie rzężą żałośnie

Żurawie rzężą żałośnie

29.10.2023

Akcja powieści rozgrywa się w fikcyjnej mieścinie - Baranowie. Jednak mimo swojej wyjątkowości, może ona spokojnie przypominać dowolne niewielkie miasteczko w Polsce. Oprócz lokalnej elity, władzę dzierży ksiądz, a zwykli mieszkańcy próbują sobie poradzić z trudną codziennością... Książka nie należy do najłatwiejszych odbiorze. Dzieje się tak za ... Recenzja książki Żurawie rzężą żałośnie

Krzywe zwierciadło.

9.10.2023

"Żurawie rzężą żałośnie" autorstwa Adama Gosławskiego, nie oszukujmy się, przyciągnęła mnie chwytliwym opisem i nietypową okładką. Tam gdzie mogę przeczytać historię przedstawiającą w satyryczny sposób społeczeństwo, i do tego z nutą cynizmu, to jestem pierwsza. I szczerze bardzo na to liczyłam, plus było na to wiele przesłanek. Sam blurb komuniku... Recenzja książki Żurawie rzężą żałośnie

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@karolak.iwona1
2024-02-03
2 /10
Przeczytane Konkursy

Gdy zobaczyłam okładkę tej książki i przeczytałam opis, pomyślałam, że jej lektura dostarczy mi sporej dawki rozrywki. Niestety bardzo szybko się rozczarowałam.
Zawiło-rozwlekły-niezrozumiały styl Autora skutecznie zniechęcał mnie do czytania i powodował znużenie. Czułam narastające zmęczenie materiału czyli mojego umysłu.
Czytałam tę książkę chyba z tydzień, bo nie mogłam zmobilizować się do lektury.
Miejscowość Baranów, jakich wiele. Sporo dziwacznych postaci, niezapadających w pamięć, przedstawiciele fauny i floty: psy, koty, kociczki, jeże, wróble, gołębie, borsuki, anakondy, aligatory...
Autor skacze z tematu na temat, treść wydaje mi się bez ładu i składu.
Lekturę książki "Żurawie rzężą żałośnie" uważam za czas stracony.
Jest to jednak moja opinia, innym Czytelnikom może się ta książka podobać.

× 8 | link |
@maciejek7
2023-09-24
4 /10
Przeczytane Posiadam literatura obyczajowa

Zachęciła mnie do tej książki ciekawa okładka i intrygujący tytuł, którego prawidłowe wymówienie z pewnością może niektórym osobom sprawić problemy. Ja lubię takie zabawy słowami, więc ochoczo zabrałam się za lekturę. Muszę jednak przyznać, że rozczarowała mnie ta książka. A może po prostu ja nie potrafię zrozumieć jej treści. Owszem, początkowo mnie wciągnęło, lecz im dalej tym bardziej miałam chęć rzucić te książkę w kąt. Dlatego czytałam powoli, na raty, z doskoku, lecz nie zmieniło to mojej oceny.

× 7 | link |
@natalia12329
2023-11-25
3 /10
Przeczytane
@whitedove8
2023-10-29
5 /10
Przeczytane
@Littlevitch
2023-10-09
3 /10

Cytaty z książki

Rzeki bieg, żuli śpiew
Żółte zęby p-o-o-ośród drzew
Wszystko to, w pełni noc
Przypomina stroju moc
Przypomina stroju moc...
Lalala-la-la-la, lalala-la-la...
Miażdżącego potylicę pisku dartych szyn i zarzynanych kół nie zagłuszyła nadciągająca od południa burza.
Popijał wodę z ogórków, bo jest bardzo zdrowa i korzystnie wpływa na ruchy robaczkowe jelit, które jak wiadomo, sę podstawą długiego i szczęśliwego życia, i przysięgał, że słyszał przed wypadkiem żurawie. Wszyscy się z niego śmiali. Jedni widzą myszki, drudzy słyszą żurawie. Gdzie żurawie tutaj, mówili, idź się chłopie przespać.
Żaden rasowy wędkarz, choćby go ogniem przypalali, nie sprzeda swojej najlepszej miejscówki na ryby. Na liny zwłaszcza.
Z czasem tereny bliżej rzeki przejęły olchy, a za przyczółki miały już potężne wierzby, które setki topielców opłakały w opłakiwać kolejne setki będą. Wierzby to twarde zawodniczki, niejedno licho w nich spało, jak i po wiązach, ale w tych mniej chętnie, bo te mają koszmarną opinię.
Dodaj cytat