Wyszukiwarka

Czy chodziło Ci o: pisarzpijanypiatypisanypisaly ?
Wyniki wyszukiwania dla frazy "pisaty", znaleziono 75

„Miały paść dalsze kluczowe deklaracje. Obiecywano też jeszcze więcej obietnic.”
Ktokolwiek w swej głupocie zgrzeszył, niech w pokucie uczy się mądrości
Jeśli komuś jest przykro, że o czymś zapomniałeś, pociesz go mówiąc, że pamiętałeś - po prostu sobie nie przypomniałeś.
On przywykł uważać za swój dom te niespełna dwa metry ziemi, na które padł jego cień.
-Dlaczego właśnie Mgła? -(...) w ten sposób wyobrażam sobie miejsce, z którego pochodzi: dalekie, dzikie i spowite mgłą, niedostępne
Zegar na ratuszu wskazywał kilka minut po ósmej. Ulica dzieląca kościół od urzędu była pusta, jakby wszyscy mieszkańcy zdążyli dotrzeć do swoich miejsc pracy. Tylko on szedł z plebanii do przykościelnego sekretariatu spóźniony o te kilka minut.
Pomyślał, że nic dobrego tego przymierza nie będzie. Wiedział, że tylko w pojedynkę można zachować prawdziwe milczenie, a gdy jest się we dwójkę, pojawia się pokusa dzielenia się informacjami. Wiedział też, że hołd lepiej oddaje się w grupie.
Jakiś czas temu lekarz nakazał mu odstawienie tłuszczu, jednak nie przeszkadzało mu to oblizywać palców. Wolał być tłusty niż jeść chudo, ostatecznie po śmierci miał nadzieję, że pójdzie do Boga.
Czarnowłosy mężczyzna z ogolonym podwójnym podbródkiem zajadał się golonką. Nie zważał na tłuszcz cieknący z policzków wprost na białą chustę wetkniętą pod koloratkę.
Ledwie rzucił kiepa do wykopanego dołu, sięgnął po drugiego papierosa. Palili, jakby dostarczali do płuc tlen, a nie pożywkę dla raka.
Ryzyko jest nieodłączną częścią życia i tylko śmiało stawiając czoła ryzyku, można zdobyć świat lub zaświaty.
Ignacy Sława wszedł do przycmentarnej kapliczki i przykucnął za plecami swojego sąsiada. Popatrzył na niego i myślał o szaleństwie, w jakie się obaj uwikłali - dla jednego czarna magia z możliwością zawiązania paktu z diabłem, dla drugiego dobrowolna chęć uwolnienia go.
Młody mężczyzna stał w przejściu na podwórze otoczone budynkami. Wlepiał wzrok w czarne drzwi na drugim piętrze. Zaciągnął się papierosem, trzecim w ciągu piętnastu minut czekania.
Nikt nie powinien wiedzieć o jego zamiłowaniu do czarnej magii. Poza siostrą nikomu nic nie mówił, a jej też tylko zdawkowo, po alkoholu.
O nieznajomym krążyły różne opinie. Szaleniec. Ma świetną siostrę. Prekursor. Fanatyk. Wyzwoleniec. Zwyrodnialec. Zryty umysł.
Ciekawość buzowała.
Niby tyle razy się widzieli - sąsiedzi nic nie wiedza o sobie, do czasu aż jeden drugiemu nie zajdzie za skórę.
Jego głos był metaliczny, wydobywający się z otchłani. Sława był przekonany, że słowa nie należały do mówcy.
Tacy jak on, raz uwikłani, z trudem zmieniają swoje przyzwyczajenia i nie szukają pomocy.
I ty miałaś do mnie pretensje o picie? Gdybym opróżnił cztery beczki, padłbym trupem.
Dlatego właśnie nie jesteś smokiem.
Nawet jeśli nie padliśmy ofiarą powtarzającej się albo niebezpiecznej dla życia traumy, ukryte wspomnienia mogą stać się więzieniami, które ograniczają nasze życie.
Panuj nad tym, nad czym możesz zapanować, całą resztę traktuj jak kupę gówna, a jeśli musisz paść, to z dymiącym rewolwerem.
Kuba była wszystkim, czym nie była Rosja. Po latach spędzonych na Syberii miał ochotę paść na kolana i całować tę ziemię, gdy zobaczył ją po raz pierwszy.
Można się upodlić, paść na twarz, zawalić coś niezwykle ważnego, a potem i tak dostać od losu szansę, a właściwie - dać ją sobie samemu.
"Niefortunny cios może paść z ręki człowieka szczerego i uczciwego, a tak wyrządzoną krzywdę czasem trudniej znieść, niż gdyby była dziełem wroga".
"Napadnięty i ogłuszony nie wiadomo gdzie, nie wiadomo po jakim czasie zamordowany, a następnie wrzucony do wody. Też nie wiadomo gdzie"
"Równie dobrze mógł się z kimś umówić w nieznanym nam celu w nieznanym nam miejscu i dostać po łbie"
- Nie powinny się panie sugerować wyglądem, proszę mi wierzyć, że nieraz widziałem pijanych w czte... - sierżant ugryzł się w język i zamienił "cztery dupy" na coś cenzuralnego - pijanych do nieprzytomności, którzy na pierwszy, a nawet na drugi rzut oka nie kojarzyli się z nadużywanie alkoholu.
W ramach fanaberii, bo tęskniłyśmy do czegoś, jeżeli nie ekscytującego, to nowego, poszłyśmy do knajpy, której nazwa intrygowała nas już od jakiegoś czasu. Szyld Karczma Stara Księgarnia przyciągał wzrok miłośników książek chyba bardziej niż fanów dobrego jedzenia.
Teoretycznie zwłoki powinny być martwe, ale jak uczy doświadczenie, niektóre są nad wyraz ruchliwe i przysparzają policji sporo kłopotu swoim zniknięciem.
Buty najciemniejsze, koszula najjaśniejsza. Az się zaciekawiłam, w jakim kolorze ma bieliznę.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl