Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "pl i lecz i olives", znaleziono 43

Psy zdaniem pani Oliver zawsze służyły poznawaniu ludzi.
Je­że­li spoj­rze­nia mo­gły­by za­bi­jać, Olive pu­ka­ła­by już do bram nie­bie­skich.
Tam ją znaleźliśmy – ciągnęła pani Oliver. – Wie pan, ktoś wepchnął jej głowę w wodę z jabłkami. Wepchnął i przytrzymał; oczywiście już nie żyła. Utopiła się. Utopiła się w ocynkowanym wiadrze pełnym wody. Klęcząc, pochylała głowę, żeby schwytać jabłko. Nienawidzę jabłek – powiedziała pani Oliver – i do końca życia nie chcę już ich widzieć.
Wiesz, Oliver chłopcy zakładają podkolanówki i kopią się po kostkach, a mężczyźni robią interesy, więc nie ma się co licytować, o której kto występował, prawa najdroższa? - wyrwał Sophię do odpowiedzi.
Zajmę się tym – powiedział. Jego oczy były pełne determinacji. Olive nigdy przedtem nie czuła się taka bezpieczna i kochana. – A potem znajdę cię i zaopiekuję się tobą.
- Wow! Dziękuję. - Olive się uśmiechnęła. - Teraz zaczynam żałować, że nie mam cię w komisji. Może plotki o twoim okrucieństwie są jednak przesadzone.
Jego usta drgnęły.
- A może to ty wydobywasz ze mnie to, co najlepsze?
It sometimes happens that our lives, in all their monotonousness, are so extraordinary that no work of fiction can surpass them.
Wanda nie miała żadnej przyjaciółki, ale wiele dziewczynek ją zaczepiało. Czekały na nią pod klonami rosnącymi na rogu ulicy Oliver lub otaczały na szkolnym podwórku, kiedy przyglądała się młodszym dziewczynkom grającym w klasy.
Człowiek, który chce zmienić świat, musi wymyślić jak zarobią na tym prawnicy.
Miłość – najbardziej zdradliwa choroba na świecie: zabija cię zarówno wtedy, gdy cię spotka, jak i wtedy, kiedy cię omija. Ale to niedokładnie tak. To skazujący i skazany. To kat i ostrze. I ułaskawienie w ostatnich chwilach. Głęboki oddech, spojrzenie w niebo i westchnienie: dzięki ci, Boże. Miłość – zabije cię i jednocześnie cię ocali.
Kiedy byłem młody, byłem wolny, lecz nie zdawałem sobie z tego sprawy; miałem czas, lecz nie byłem tego świadomy, obdarzono mnie miłością, ale jej nie poczułem. Musiało minąć trzydzieści długich lat, zanim pojąłem znaczenie miłości, wolności i czasu. Teraz u zmierzchu mego życia, zrozumienie to przeszło w spełnienie.
O to właśnie chodzi w zaufaniu (...) Nigdy nie masz pewności.
Dziwne, że ludzie mogą się znać przez tyle lat i tak bardzo mylić się co do siebie.
Zawsze jest jakaś droga,którą można pójść,zawsze jest jakieś wyjście.I nie trzeba się bać.
Odwaga polega na tym,żeby iść do przodu,choćby nie wiem co.
Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone.
Myślałem że uczę się żyć , a uczyłem się jak umierać
Tam, gdzie inni ślepo podążają za prawdą, ty pamiętaj że nic nie jest prawdą
Czasem człowiek w pojedynkę jest w stanie sforsować mury , z którymi nie poradzi sobie cała armia.
Wybacz, ale zmęczyło mnie już czekanie, by ludzkość wreszcie przejrzała na oczy.
I nawet jeśli to, do czego dążymy, w ostatecznym rozrachunku nie istnieje, tak jak raj na ziemi, każdy dzień naszej walki sprawia, że posuwamy się do przodu, że wychodzimy z tego bagna ludzkiej beznadziei.
Leonardo był marzycielem. a marzycielom powinno się pozwalać marzyć.
- Będzie bolało, ale tylko przez krótką chwilę - powiedział. - Jak wiele rzeczy w życiu.
"No jasne. to właśnie robią ludzie w tym chaotycznym świecie, świecie wolności i wyboru: odchodzą, kiedy chcą. Znikają, wracają, potem znowu znikają. a Ty zostajesz z tym sam i musisz się jakoś pozbierać."
Nadzieja trzyma przy życiu. Nawet po śmierci jest to jedyna rzecz, która trzyma przy życiu.
Miłość - najbardziej zdradliwa choroba na świecie: zabija cię zarówno wtedy, gdy cię spotka, jak i wtedy, kiedy cię omija. Ale to niedokładnie tak. To skazujący i skazany. To kat i ostrze. I ułaskawienie w ostatnich chwilach. Głęboki oddech, spojrzenie w niebo i westchnienie: dzięki Ci, Boże. Miłość - zabije cię i jednocześnie cię ocali.
Życie nie jest życiem, jeśli się przez nie tylko prześlizgniesz. Wiem, że jego istota polega na tym, by znaleźć rzeczy, które mają znaczenie, i trzymać się ich, walczyć o nie i nie odpuścić.
Ten, kto skacze do nieba, może upaść, to prawda. Ale może też poszybować w górę.
Miłość - jedno słowo, niby nic, nieznaczne jak ostrze noża. Właśnie tym jest: ostrzem, krawędzią. Przechodzi przez środek twojego życia, dzieląc wszystko na pół. Przed i po. Cały świat spada na którąś ze stron. Przed i po. I w trakcie - moment na krawędzi.
Jak ktoś może mieć taką moc, by sprawić, że drugi człowiek rozpada się na tysiąc kawałków albo doświadcza uczucia pełni?
© 2007 - 2024 nakanapie.pl