Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "pracy tamary", znaleziono 4

Najpowszechniejszym i najskuteczniejszym narzędziem pracy służb wywiadowczych jest kłamstwo. Kłamstwo jest skuteczne, jeśli 98% jego treści jest prawdą, a jedynie 2% nieprawdą. Tylko nieliczni potrafią stosować powyższą zasadę w praktyce.
Tylko w ciszy można usłyszeć drugiego człowieka. A ja już coraz częściej gotów jestem słuchać. Chcę też słyszeć, co do mnie mówią. Słyszeć to, co mówią, a nie to, co wydaje mi się, że mówią po przepuszczeniu treści przez filtr własnych przekonań, doświadczeń, podejrzeć, wyobrażeń o życiu, o sobie, o związkach, o pracy, o domniemanych intencjach rozmówcy i o nim samym.
Ta praca zaczyna mi się podobać. Szef mówił, że otrę się o wyższe sfery, i już zacząłem się bać, że będę miał do czynienia z jakimiś aniołkami.
Dzi­siaj wyjąt­kowo piszę ten pamięt­nik przed wzię­ciem prysz­nica, a nie po nim, jak to mam w zwy­czaju. Pot, brud i zie­mia z pia­skiem oble­piają mi czoło i policzki, ale spe­cjal­nie mi to nie prze­szka­dza. Zresztą woda jest lodo­wata, odkąd padł cen­tralny piec, i zamiast otu­lać do snu, pom­puje w moje serce adre­na­linę, któ­rej mam dość i bez tego. Ogrze­wam się tylko w salo­nie przy kominku w prze­rwach od pracy i wtedy, gdy idę spać. Na zewnątrz musi pano­wać ziąb, chyba zbliża się zima i chłód wraz z wia­trem prze­nika przez te stare mury. Czuję pod­skór­nie, jak szron z wolna pokrywa szyby, tak jakby osia­dał też na mojej duszy. Choć dokła­dam do kotła węgiel, który tu został, kalo­ry­fery dają tylko odro­binę cie­pła. Powi­nie­nem je odpo­wie­trzyć, ale cią­gle jakoś zapo­mi­nam.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl