“Na rybki NA rowerze, z rybek Z rowerem. Rozumie pani różnicę?”
“To nie akwarium dla rybek, to poezja.”
“Bóg nie jest złotą rybką spełniającą życzenia. ”
“-Słuchaj, ubijemy interes — powiedziała rybka. — Ty mnie wypuścisz, a ja spełnię twoje życzenie. — Jeszcze czego — wściekł się. — Już ja was znam, rybki. Żadnych życzeń, tylko patelnia.”
“-Słuchaj, ubijemy interes — powiedziała rybka. — Ty mnie wypuścisz, a ja spełnię twoje życzenie. — Jeszcze czego — wściekł się. — Już ja was znam, rybki. Żadnych życzeń, tylko patelnia.”
“Jego myśli były jak maleńkie srebrne rybki pływające we wszechogarniającym basenie tęgiego bólu.”
“Ludzie sądzą, że sięgają gwiazd, a kończą jak złote rybki w okrągłym akwarium.”
“Ludzie trwają w chciwym, obojętnym mignięciu. Jak stado rybek poruszających się z pływem po ostateczną nagrodę w postaci śmierci.”
“W kraju też jest dziwna atmosfera. Ale nikomu to nie przeszkadza robić interesów. A niektórym to się nawet jeszcze lepiej udają. W mętnej wodzie rybki najbardziej lubią pływać.”
“Co zrobisz, jak złapiesz złotą rybkę? – zagadnął.
Umysł jego przyjaciela był już nieco zmącony przez zawartość tych butelek, które opróżnione z zawartości, unosiły się wokoło na wodzie.
– Jak złotą, to przetopię.”
“- Mała Rybko- słyszę głos- czy to ty?
Znam ten głos. Pamiętam go z czasów, kiedy moje życie było wypełnione kulami, krwią, dżunglą i smrodem gnijącego mięsa. Uciekam od niego, uciekam jak niesiony wiatrem, nie chcę nawet wiedzieć, skąd dobiega. Biegnę, potykając się o własne stopy, biegnę ile sił w nogach...”
“Jeden Ruski złapał złotą rybkę i ona mówi: „Wypuść mnie, a spełnię każde twoje życzenie”.
–I co chciał?
–Początkowo nic, a potem zapragnął zostać bohaterem Związku Radzieckiego.
–Hy!
–No to ona zaklaskała w płetwy, on patrzy, siedzi w okopie, wokoło trupy sołdatów i jedzie na niego sto szwabskich czołgów. No, wziął karabin i wali do nich, ale nic nie pomogło, bo ona pośmiertnie mu dała.”
“Nie mówimy tu nawet o ubóstwie finansowym, lecz jeszcze gorszym, bo strukturalnym. 500+ poprawiło byt wielu polskich rodzin, to jest bezdyskusyjne, w pełni się z tym zgadzam. Tylko, że to jest rybka, a nie wędka. Będziemy za to płacić w dłuższym horyzoncie. Wzrosną podatki, a i tak zabraknie pieniędzy na wiele inwestycji systemowych, właśnie w służbę zdrowia, w oświatę. Bez dobrej oświaty będziemy zawsze państwem montażowni, a nie wynalazców. Bez dobrego wykształcenia społeczeństwa nie ma rozwoju.”