“Rozkaz ucieczki do Gross-Rosen w Niemczech o 200 mil na zachód, wraz z 64 438 mordercami, rabusiami i Żydami, którzy całe lata wykonywali w Oświęcimiu niewolniczą pracę, wydany przez Himlera, rezydującego w Berlinie dowódcę SS z wąsikiem a la Hitler także nie zadowalał. ”
“Życie jest jak wesele, rodzimy się i gra orkiestra, wszyscy jedzą, piją, śpiewają i tańczą. Ale w końcu na podłodze sali gromadzą się śmieci, a my coraz bardziej jesteśmy zmęczeni tym spiewem i tańcem. Podchodzimy do drzwi i, oglądamy się na to co zostawiamy i zadajemy sobie pytanie: Czy śmialiśmy się? Czy płakaliśmy? Czy bawiliśmy się dobrze? Czy robiliśmy coś dobrego?”