“- Choćbym paradowała tutaj nago, to nie byłoby zaproszenie do tego, aby zrobić mi krzywdę.”
“- Nie jestem zakochana. Nie mogę się zakochać. - Dlaczego nie? - A jaki byłby sens? - pytam, wyrzucając ręce w górę. - Ja zakochana? To jak krytyk kulinarny pozbawiony kubków smakowych albo malarz nierozróżniających kolorów. Jak... - Pływanie nago w samotności. Śmieję się z jej porównania. - No właśnie - mówię. - Bezcelowe. ”