Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "sale za kim", znaleziono 3

- Trudno być bezstronnym, wiedząc kim ona jest. I co robi.
- Rizzoli, ona zajmuje się tym, za co jej płacą.
- Tak samo jak dziwki. - Tyle że one nikogo nie krzywdzą, pomyślała Jane, wpatrując się w dom Joyce O’Donnell. (...) Dziwki nie wchodzą tanecznym krokiem w stylowych garsonkach na salę sądową i nie składają zeznań w obronie oprawców.
Gdybyśmy się nie bali, to kim byśmy byli? Wściekłymi psami z pianą na pyskach i kałem zaschniętym na zadach.
Kobieta ubrana była w czarną suknię, z długim sznurem białych pereł na smukłej szyi. Wyglądała, jakby szła na bal w ambasadzie. - Wiem już, kim jest Tamara Łempicka – powiedziałam pierwsze, co przyszło mi do głowy. Uśmiechnęła się, sięgając do stojącej na stole srebrnej papierośnicy. - Doskonale – wypuściła z czerwonych ust kółeczko dymu – Jak ci się podoba? - Bardzo – powiedziałam szczerze – Wspaniałe malarstwo. Zamyśliła się, wpatrując się w Kurumi spod półprzymkniętych oczu. Odłożyła papierosa na brzeg kryształowej popielniczki i sięgnęła po kota, siedzącego na moich kolanach. Kurumi, o dziwo, nie wyczyniał brewerii. Pierwszy raz widziałam, jak pozwolił się przytulić obcej osobie. - Jaki milutki – mruczała, gładząc szare futerko – Zawsze chciałam mieć takiego kociaka. Zazdroszczę ci – oddała mi Kurumi, który zwinął się w kłębek na moich kolanach
© 2007 - 2024 nakanapie.pl