“Kiedyś ludzie myli się tylko w soboty - i to cała rodzina w tej samej wodzie - i żyli, a teraz? Żel! Szampon! Odżywka! Balsam! Maść na hemoroidy! Co za czasy! Nawet w policji nie mieli takich wymagań.”
“Byłoby miło, gdyby były prawdą. Gdybym mógł przywołać choćby połowę z tego, co mama plotła tamtej letniej soboty, ale wspomnienia, jak wszystkie dobre rzeczy, kosztują. My zaś - ona z tatą, i ja też - zawsze byliśmy sknerami i woleliśmy napychać czymś samych siebie niż inwestować w ewentualne wspomnienia.”