“Chciałem zmartwychwstać, wobec tego musiałem się najpierw zabić.”
“Nie potrafię już chcieć. Zabiłem w sobie ten dar. Czuję jedynie, że muszę zrobić to, powinienem zrobić tamto, że spodziewają się po mnie tego czy tamtego, że to mój obowiązek postąpić w jakiś sposób, że jestem zobowiązany doprowadzić jakąś sprawę do końca, że wymaga się ode mnie, bym spełnił zawsze to, czego ludzie ode mnie chcą. ”
“To społeczeństwo jest niespełna rozumu. Miałem na myśli wszystko w tym społeczeństwie - zwyczaje, ubrania, pracę, godziny poświęcane pracy, sposób rozmawiania ze sobą ludzi nie patrzących na siebie, domy mieszkalne, ulice, powietrze, hałas, brud, chleb - wszystkie rzeczy podstawowe.”
“Szanuję siebie właśnie dlatego że wątpię. Dlatego, że moim zdaniem, trzeba mieć odwagę, żeby nie zadowalać się odpowiedziami innych ludzi. Trzeba odwagi, żeby móc spojrzeć za siebie wstecz i powiedzieć NIE na to, czym się było, żeby spojrzeć na ten świat i powiedzieć NIE na ten świat.”
“Nikt nie może żyć całkowicie tak jak by chciał. Wszyscy płacimy pewną dozą utraconego czasu i obrzydzenia dla siebie za dach nad głową i artykuły spożywcze. To jest nasz układ ze społeczeństwem, które samo w sobie również jest układem Ja rezygnuję z kawałka duszy, ty mi za to dajesz chleb. Wszyscy w mniejszym lub większym stopniu udajemy, że lubimy rzeczy które budzą w nas wstręt. Zazwyczaj udajemy tak długo aż w końcu zapominamy o wstręcie."”
“Zawsze coś pchamy do ust - alkohol, cygaro, cukierek.”
“Dawnymi czasami, druga taka sala znajdowała się w Zamer, w którym przebywał Beliar. To było jego miasto. Od czasów, gdy nie chciał już służyć Stwórcy w kwestiach ludzi przeniósł się ze swą potęgą do nowego miasta, które wybudowali jego kel el. Nazwali je Almantia. Było to miasto ogromne, przepełnione najczystszą jasnością kształtów i wyobrażeń zaczerpniętych z wszechrzeczy, obsiane wszelką istniejącą rośliną i obstawione każdym żywym stworzeniem. Beliar zadbał o swych kel el, umożliwiając im rozwój duchowy i cielesny. Poświęcił się tworzeniu pieśni, budowli i nowej doskonałej broni. Pisał również księgi, ale Uziel nie znał ich treści. Nikt ich nie znał, nie wiedząc, co w nich zawarł Beliar?”
“Gdy Celia oddalała się, zadzierając nosa, a za nią podążała reszta dziewcząt, ogarnęło mnie tak gwałtowne uczucie ulgi, że z trudem wymamrotałam podziękowania. Ale Diana skierowała się już w stronę swojego łóżka.”
“...uśmiechają się każdego ranka, bez względu na to, co wydarzyło się w nocy. Jeśli potrzebujemy strażnika, biorą strzelbę, jeśli cieślę - chwytają za piłę, jeśli chleba - rozpalają ognisko. Są tak niewzruszeni i solidni, jak strzegące doliny góry Muczinga.”
“Jeśli ktokolwiek rozumie samotność, to właśnie księżyc.”
“Znała na pamięć godziny przypływów, kierując się położeniem gwiazd, umiała trafić do domu, potrafiła wymienić wszystkie rodzaje piór orła, ale nawet w wieku czternastu lat nie mogła przeczytać kilku prostych wyrazów. ”
“Jej nauczycielką była dzika przyroda. To ona ją karmiła i chroniła, kiedy inni nie chcieli.”
“Jak mało kto czuła silną więź z życiem i ziemią , wzrosła w nią korzeniami, to ziemia była jej matką. ”
“Dlaczego zranieni, ci, którzy wciąż krwawią, mają wybaczać?”
“Nigdy nie miała przyjaciela, ale czuła, że jest potrzebny- chciała go mieć. ”
“Nigdy nie miała przyjaciela, ale czuła, że jest potrzebny - chciała go mieć. ”
“Nie przypuszczałam, że słowa mogą znaczyć tak wiele i że zdanie może zawierać aż tyle treści. ”
“Dotyczy to zwłaszcza wierszy. Tam słowa nie służą tylko do opowiadania. Wywołują emocje, a czasami śmiech.”
“Ile warto poświęcić, by pokonać samotność? ”
“lepszy skunks, którego znasz, niż obcy. ”
“Wiedziała, że nie należy tego oceniać. Zło nie miało tu nic do rzeczy – po prostu tak pulsuje życie, czasami kosztem niektórych graczy. Z punktu widzenia biologii dobro i zło mają tę samą barwę.”
“- Umiesz czytać. Już nigdy nie będzie to dla ciebie problem.
- Nie chodzi tylko o to - odpowiedziała niemal szeptem. - Nie przypuszczałam, że słowa mogą znaczyć tak wiele i że zdanie może zawierać aż tyle treści.
Uśmiechnął się.
- To bardzo dobre zdanie. Nie wszystkie znaczą aż tyle.”
“Życie odmienia nasze twarze, ale oczy pozostają oknem tego, co było.”
“Roześmiała się, żeby zrobić mu przyjemność, jak nigdy wcześniej. Znów oddała cząstkę siebie, by kogoś przy sobie zatrzymać.”
“Naznaczyliśmy ją i odrzuciliśmy, bo uznaliśmy, że jest inna. Tylko, drodzy państwo, czy wykluczyliśmy ją, bo była inna, czy też stała się inna, bo ją wykluczyliśmy ?”
“"Człowiek osaczony, zdesperowany bądź osamotniony ucieka się do odruchów, których celem jest wyłącznie przetrwanie".”
“Gdy zapadła noc, Tate ruszył do chaty. Dotarłszy nad lagunę, przystanął pod ciemnym baldachimem nieba i patrzył, jak setki świetlików nęcą inne swoim światłem w mrokach mokradeł. Gdzieś tam, gdzie śpiewają raki.”
“Mokradła to nie bagna. Mokradła to przestrzeń wypełniona światłem, gdzie trawa wyrasta z wody, a woda płynie ku niebu. ”
“Kraina może i była wredna, lecz w żadnym razie nie uboga. Na ziemi i w wodzie roiło się od najrozmaitszych stworzeń: biegających zygzakiem krabów, drepczących w błocie raków , ptactwa, ryb, krewetek,, ostryg, opasłych jeleni i pulchnych gęsi. Ten, kto nie bał się grzebać rękami w szlamie, by zdobyć strawę na kolację, nigdy tu nie głodował. ”
“Człowiek osaczony, zdesperowany bądź osamotniony ucieka się do odruchów, których celem jest wyłącznie przetrwanie. Można powiedzieć, że w takim miejscu przetrwanie zapewniają tylko karty atu. To nie kwestia moralności, lecz prostej arytmetyki. ”