Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "sowa sprawial", znaleziono 3

Akurat ten facet jest przerażający i na pewno samym tym swoim lodowatym spojrzeniem sprawiłby, że zeszłabym ze strachu, zamiast dobrze zaprezentować się w roli nowej pani profesor.
W swojej o rozmiar za dużej, wielokrotnie spranej marynarce, krzywo zawiązanym krawacie i rozczochranych siwych włosach prezentował się jak obraz nędzy i rozpaczy i gdyby nie fakt, że wciąż był najważniejszą osoba w państwie i twardą ręką trzymał za mordę całą partię, to można by go pomylić z jakimś kloszardem.
Menedżer Stefan Zawiślak założył okulary i przebiegł oczyma przygotowany przez Wrońskiego raport. Newralgiczne punkty były wytłuszczone.
– Więc autorem jest kobieta.
– Erwin Aksel to pseudonim, jak można się było domyślać.
Siedzieli w skórzanych fotelach. Na biurku ustawione były stare rzeźbione szachy.
– Ale fakt, że to jest młoda kobieta… – Menedżer zawiesił głos, jakby szukał w pamięci jakiegoś wyrazu.
– Rzeczywiście zaskakujący – podsunął z szacunkiem Wroński. Patrzył na szczupłą, żłobioną zmarszczkami twarz i cienkie siwe włosy. Menedżer Klubu należał do tych starych mędrców, którzy więcej zdążyli zapomnieć, niż inni zdołają się kiedykolwiek nauczyć.
Zawiślak zdjął okulary i włożył koniec lewego zausznika do ust. Jego wzrok powędrował za okno, przez które do gabinetu wpadała struga popołudniowego słońca. Willę okalał ogród.
– Miejscem zamieszkania jest wieś w powiecie czarnkowskim. – Ponownie założył okulary i spojrzał na raport. – Sądzi pan, że istnieje związek?
– Raczej mamy do czynienia ze zbiegiem okoliczności.
– A informacje zawarte w tekście?
– Elementy fikcji literackiej.
– Przypadek także sprawił, że przed publikacją maszynopis trafił do pana.
– Książka nieprędko się ukaże, najprawdopodobniej w ogóle.
Menedżer zastanawiał się przez parę chwil.
– Ośrodek i tak miał być zlikwidowany.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl