“Tak, trzeba umieć być bezczynnym, ale nie leniwym. W bezczynności uważnej i skupionej, dusza nasza wygładza swe fałdy, wypoczywa, rozkurcza się, powraca do życia jak zdeptana trawa przydrożna lub skaleczony liść rośliny, naprawia swe szkody, staje się na powrót nową, samorzutną, prawdziwą, oryginalną”
“Mam wrażenie, że jeśli okaleczony człowiek nie próbuje uzdrowić innych, staje się po prostu... jeszcze bardziej okaleczony, myślał Riley.”