“O awansie społecznym zbrodniarzy przesądził również fakt, że na zbrodniach się nagle wzbogacili - zajęli żydowskie domy i warsztaty, zrabowali inne dobra, tak jak to było w Szczuczynie, czy Jasionówce, Radziłowie, Jedwabnem czy Wąsoszu. Nagle z dnia na dzień, uczestnicy mordów stali się nową elita, nie tylko etniczną, nie tylko polityczną, ale przede wszystkim ekonomiczną miasteczka.”