“Wielkie tajemnice są katastrofalne. Nieważne, jak bardzo starasz się je ukryć i zapomnieć, one zawsze wypływają na powierzchnię i musisz się z nimi ponownie zmierzyć. Sięga się do nich i dotyka ich tak często, że stają się zużyte, gładkie jak przyrzeczny głaz. Musisz je nosić wszędzie ze sobą jak małe dziecko. Twoja tajemnica rośnie, aż w końcu czujesz, że jest wszystkim, z czego się składasz, oprócz skóry, która ją pokrywa, cienkiej skóry, łatwo pękającej, dojrzałej.”
“Zawsze staraj się zmierzyć z tym, czego się lękasz. Miej przy sobie tyle pieniędzy, ile trzeba, nigdy za dużo, i kawałek sznurka. Nawet jeśli to nie twoja wina, to twoja odpowiedzialność. Czarownice rozwiązują problemy. Nigdy nie stawaj między dwoma lustrami. Nigdy nie chichocz. Rób to, co musisz. Nigdy nie kłam, chociaż nie zawsze musisz być szczera. Nie wypowiadaj życzeń. A już zwłaszcza nie wypowiadaj życzeń, kiedy zobaczysz spadającą gwiazdę, co jest astronomicznie bezsensowne. Otwórz oczy, a potem otwórz oczy jeszcze raz.”
“Wspomnienia są niebezpieczne. Wracasz do nich wciąż i wciąż, aż w końcu znasz każdy ich zakamarek, każdy szczegół, ale zawsze i tak potrafią cię zranić. (…) Każdego dnia wspomnienia stają się trochę cięższe. Każdego dnia wciągają cię trochę bardziej w głąb. Oplatasz je wokół siebie, jedną nić po drugiej i otaczasz się kokonem, całunem, który rośnie w tym szaleństwie. (…) Siedzisz tu, a twoja przeszłość obciąża twoje barki. Słuchasz jej wyrzutów i przeklinasz tych, którzy dali ci życie.”