Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "swoje erwan", znaleziono 7

Stary zawsze wciskał im, że mają celtyckie korzenie. Po tylu trupach Erwan miał szansę poczuć, że naprawdę pochodzi z Bretanii.
Erwan podszedł do niej i z przerażeniem dostrzegła, jak bardzo jest podobny do ojca. Zupełnie jakby wiatr porwał wszystko, co ich różniło. Została tylko obnażona jak kość, zwapniała obecność starego.
Erwan wsunął telefon do kieszeni i uzbroił pistolet. W tej sekundzie wydało mu się, że całym ciałem czuje, jak kula naciskana przez inne naboje przesuwa się do komory, Zaczął się proces śmierci.
- Nie ruszaj się stąd- polecił Loicowi, wysiadając z samochodu.
Jego brat siedział wyprężony jak struna i z zaciśniętymi zębami obserwował żółtków. Skinął głową, ale Erwan ufał mu jak hienie, która zerka na przeżartą gangreną nogę.
Trzymając tu Pharabota, pozwolił pan namnażać się wirusowi, który wciąż się szerzy.
Psychiatra pobladł.
- Chce pan powiedzieć, że... to nie koniec morderstw?
- Erwan odszedł nie odpowiadając. Paliło go z pragnienia. Przed oczyma stanęła mu koszmarna wizja. Rozklekotany pociąg sunął po torach pośród nocy. Przedziały były ostro oświetlone. A wewnątrz siedział cały legion szaleńców z kieszeniami pełnymi gwoździ, kawałków metalu i szkła. Wszyscy byli nafaszerowani wierzeniami Yombe.
Jest taki dowcip... Pyta słuchacz Radia Erewań: "Co to jest polityka?". Radio odpowiada: "A czy słyszał pan kiedy, jak komar sika? No więc polityka to sprawa jeszcze bardziej delikatna".
"Sądziła, że kilka miesięcy to wystarczający czas, aby pozbyć się ze swojego serca tego niepożądanego, niczym nieusprawiedliwionego uczucia. Jednak to co wtedy wrosło w nią jednym korzonkiem, z każdym dniem wpijało się coraz mocniej w jej duszę i umysł. Widziała go jako mężczyznę godnego szacunku, ale dzisiejsza wizyta damy w czerwonej sukni przekonała ją, że Derwan jest taki sam jak wszyscy inni panowie, u których miała okazję pracować."
© 2007 - 2024 nakanapie.pl