“Właściwie nie wiem, czego się spodziewałam przed przyjazdem do Los Angeles, ale jedno jest pewne: do głowy mi nie przyszło, że mój przyrodni brat okaże się szaleńcem.”
“Długie lata, kiedy pielęgnowałam nadzieję, że stanę się częścią jego świata i rozpaczałam, że to nigdy nie nastąpi, przywiodły mnie do tej chwili. Ironia losu tkwi w tym, że aby spełniło się jedno z moich najgłębszych marzeń, trzeba było szaleńca.”