“- Mała Rybko- słyszę głos- czy to ty?
Znam ten głos. Pamiętam go z czasów, kiedy moje życie było wypełnione kulami, krwią, dżunglą i smrodem gnijącego mięsa. Uciekam od niego, uciekam jak niesiony wiatrem, nie chcę nawet wiedzieć, skąd dobiega. Biegnę, potykając się o własne stopy, biegnę ile sił w nogach...”