Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "z ich mati", znaleziono 77

– To dawaj tę sieć wsparcia, bo teraz ja jestem podejrzana o morderstwo – oznajmiła dramatycznie Iwona.
- Jak to „teraz ty”? To ja też będę musiała? – przestraszyła się Mati. – Najpierw Celka, teraz ty, a potem niby ja? Jeszcze czego, ja się nie zgadzam!
- Ma chłopaka?
- Chłopaka? - zdziwił się Mati. Ale
jak to? To by przecież znaczyło, że jest
zajęta
- Oj, daj spokój - powiedział ojciec
i mrugnął porozumiewawczo okiem.
Przecież wiesz, że nie ma takiego
wagonu, którego nie dałoby sie
odczepić.
- Nie robimy wszystkiego, co sobie obiecaliśmy, kiedy byliśmy mali.
A co wiadomo - krzyknął nagle - co wiadomo? Nic nie wiadomo, tylko ludzie brzydkie plotki robią, bo są... mali. Mali są i wszystko brzydkie, małe, plugawe widzą.
Mali Amerykanie cierpią na nadmiar matki i niedobór ojca.
A dorośli mężczyźni to nie mali chłopcy, których trzeba osłaniać i strzec.
Jaka jeszcze niewielka rzecz zmieni świat, ponieważ mali majsterkowicze ciągle przy nim majstrują?
Właściwy byt ziemi stanowią słabi i mali, a posłuszni swemu zadaniu.
W głowie jej kotłowało pytanie, dlaczego podli, mali i źli mają zawsze moc torturowania wielkości.
Wciąż uciekamy. Z miasta do miasta. Inteligenci. Tęskniąca nacja. Ginąca klasa. Mali, zmarznięci.
Jacyż mali się czujemy, i my, i nasze marne ambicyjki oraz dążenia, wobec żywiołowych sił Natury!
Lubię patrzeć w gwiazdy - mówi. - To pozwala spojrzeć na wszystko z innej perspektywy i dostrzec, jak mali jesteśmy w porównaniu z wszechświatem.
Mali ludzie w żółtych płaszczach: Po raz pierwszy od wielu lat przypomniał sobie, że można oderwać myśli od przyziemnych, codziennych spraw, że można skierować je znacznie wyżej
Jesteśmy tak słabi, tak mali, tak krótkotrwali...
Najbardziej niedoskonałe urządzenie, jakie można było stworzyć...
Dlatego postanowiłem żyć pełnią życia.
Intensywnie.
Egoistycznie.
Prawdziwie.
Bóg kocha sprawiać, by ludzie łamali przysięgi. To powoduje, że czują się odpowiednio mali, że znają swe miejsce na świecie, i wiedzą, ile mają samokontroli
Gdy jesteśmy mali, noc nas przeraża, bo w mroku pokoju ukrywają się potwory. Gdy dorośniemy; niewiele się zmienia: wciąż boimy się ciemności, tego wszystkiego, czego nie znamy.
Twierdzę, że nasza kultura społeczna i ekonomiczna z samej swej natury wytwarza chroniczne stresory, mające bardzo poważny, negatywny wpływ na zdrowie, który na przestrzeni kilkudziesięciu ostatnich lat nieustannie się nasilał.
Jakim absurdem jest odkładanie pieniędzy na zakup najnowszych urządzeń „oszczędzających czas", by potem móc ten czas lepiej „zabijać". Świadomość chwili stała się źródłem lęków
Gwałtowny wzrost występowania chorób autoimmunologicznych (...) wyraźnie sugeruje, że w grę wchodzą kwestie środowiskowe.
...żaden inny gatunek nigdy nie miał zdolności do nielojalności względem samego siebie, porzucenia własnych potrzeb, nie mówiąc już o wmawianiu sobie, że właśnie tak być powinno
Mózg, który nie czuje się otoczony troską, staje się bardziej wrażliwy na stres i zostaje zdominowany przez systemy przetrwania - strach, panikę i wściekłość.
...zanim staniemy się twórcami naszego środowiska, jesteśmy jego tworami. Nim rozwiniemy w sobie zdolność do uczestniczenia w konstruowaniu naszego wszechświata, świat kształtuje nas.
Przybijając do brzegów Nowego Świata, europejscy chrześcijanie, którym się zdawało, że są przepojeni łagodnym duchem Jezusa, byli zdegustowani, widząc, że „dzicy" z Ameryki Północnej wystrzegają się stosowania kar cielesnych wobec dzieci.
Niewrażliwość wywołana zorientowaniem na rówieśników zamyka dzieci w klatce ograniczeń i lęków. Nic dziwnego, że tak wiele z nich leczy się obecnie na depresję, stany lękowe i inne zaburzenia.
Czy pochwały motywują dzieci? Jasne zauważa sarkastycznie Kohn. - Motywują je do otrzymywania pochwał.
Struktura kapitalizmu tworzy sytuację, w której wartość człowieka zależy od jego zdolności do konsumpcji.
Uzależnienia stanowią początkową obronę organizmu przed cierpieniem, z którym nie umie on sobie poradzić. Innymi słowy, mamy do czynienia z naturalną reakcją na nienaturalne okoliczności; próbą złagodzenia bólu wynikającego z krzywd doznanych w dzieciństwie oraz stresów dorosłości.
Bez względu na stopień urazu każde uzależnienie jest historią uchodźcy; człowieka uciekającego do stanu chwilowej wolności, nawet iluzorycznej, od nieznośnych uczuć, które nawarstwiły się wskutek przeciwności losu i nigdy nie zostały przetworzone. Ponownie spróbuj powiedzieć temu „nie".
Dlaczego ta osoba ma wahania nastroju? Bo cierpi na chorobę afektywną dwubiegunową. Skąd wiesz, że ma chorobę dwubiegunową? Bo cierpi na wahania nastroju.
>>Wszystko jest w genach<< jest wyjaśnieniem istniejącego stanu rzeczy, które nie zagraża istniejącemu stanowi rzeczy. Dlaczego ktoś miałby czuć się nieszczęśliwy albo postępować aspołecznie, skoro żyje w najbardziej wolnym i najlepiej prosperującym kraju na świecie? To nie może być wina systemu! Błąd musi tkwić gdzieś w programowaniu
© 2007 - 2025 nakanapie.pl