Ano tak... szczególnie, że baobab był cały czas żywy, kiedy prowadzili w nim ten bar
Zanim Masłowska się pojawiła, Stasiuk pisał o traktorzystach i kelnerkach z wiejskiego baru, a do tego pamietam cały stos literatury młodzieżowej, któ...
Ostatecznie dałem się zaprosić do baru za rogiem gdzie kelner zaproponował nam lunch.
Z rzeczy, które wyjątkowo rzuciły się w oczy: Rozdział 1 Nie wiem, na ile znasz włoski, ale facet mówiący do bohaterki "mio caro" to porażka.