Artysto, królu słowa Niewinny mój błaźnie Gdy myślisz, co to świat Budzisz wyobraźnię I widzisz zwykłą pustkę Artysto, z nieba wzięty Pisarzu samozwa...
Po kilku sekundach wypełnionych czystymi falami cierpienia, zatonął w miękkich objęciach krainy Morfeusza. 17:30 Ocknął się nagle i pobiegł...