Z rzeczy, które wyjątkowo rzuciły się w oczy: Rozdział 1 Nie wiem, na ile znasz włoski, ale facet mówiący do bohaterki "mio caro" to porażka.
. :) Mam nadzieję, że miło się będzie czytać i doczekam się jakichś szczerych opinii.
Wiśniewscy odsypiali zaległą noc spędzoną na seansie, Anna trochę czytała, pozwoliła się ograć Jarkowi w ping-pogna, co nie było trudne, bo Jarek grał...