Biorąc za przykład Hobbita-ja nie omawiałam, gdyż uznany był za "mało ważną lekturę", za to mój brat(rok młodszy) już ją przerabiał, co prawda z innym...
Przybysz nie wyglądał co prawda na mordercę ani porywacza (prędzej na staruszka, który lubi pobawić się w kosi, kosi, łapci z małymi hobbitami), ale g...