Zacielam sie z "Dallas '63" Kinga i z jego "Łowcą snów" ale wreszcie koncze "Starki Ziemi" Orsona Scotta Carda.Nie powiem zeby to bylo arcydzielo tego...
Samego Clarksona nie znosze, ksiazke czytalam tylko po to, zeby zobaczyc jakie znow glupoty bedzie wypisywal i ewentualnie zeby podlapac jakies idiomy...