Do "Rozamundy" nie było daleko, ruch na drogach o tej porze był minimalny i składały się na niego, jak to w piątkowy wieczór, przede wszystkim taksówk...
Ze zgrozą w oczach spojrzałam na moje uda, które to poruszały się tak niezgrabnie, fałdki na brzuchu, które wprawiały mnie w podły nastrój i niezdarne...