fight club [najpierw film] - bardzo dobry, pianista [najpierw film] - bardzo dobry, król szczurów [najpierw książka] - gorszy od książki, pewnie dlate...
XD Natomiast gdy wyszedł "Zbuntowany anioł" byłam już na to za stara i nie podobało mi się) Nawet nie usiłuję sobie przypomnieć wszystkiego, co widzia...
Nieopodal pobliskiej studni lekki wieczorny wiatr poruszał szatą starszego mężczyzny w milczeniu kopiącego dół w wyschniętej ziemi.
A w kwestii jaki jest najlepszy polski produkt, szynkadela czy kiełbasa, to w kontekście wydarzeń - zdecydowanie śliwowica.
Przy czym nawet młody książę nie śmiał podnieść ręki na stare witraże w wieżach, pamiętające jeszcze pierwszych Aellinów.
Ojciec nalegał, aby ciężko pracowali i doświadczyli, w jaki sposób mężczyzna zarabia na życie, więc nie mieli wolnego w weekendy
W jego spojrzeniu kryła się jakaś prośba