Ostatnio jednak "zahaczyłam" o inną dość ciekawą serię "Bractwo czarnego sztyletu": 1.
@Link Trylogia Czasu jest tak wciągająca, że w zasadzie należałoby powiedzieć: „wsysa”; jest dowcipna, a zarazem totalnie romantyczna.
Powinien wstać, podejść do obcego, stanąć z nim twarzą w twarz, skrzyżować z nim wzrok (starzec oczywiście nie wytrzymałby ostrego jak sztylet spojrze...