- chyba znowu wpadałem w panikę, bo serce tłukło mi się w piersi tak głośno że zagłuszyło krzyki w oddali.
. – Będzie miał dość czasu na cioteczki, partnerki i cały ten kram, kiedy sam zacznie o tym myśleć
– wykrzykuje Pollock, klepiąc się po piersi. – Poczekaj, skoczę na górę.
Jakże w czas zakończyła się ta wojna!