Otworzył mu mężczyzna o długich, delikatnych palcach, chudej ptasiej głowie i rzadkiej rudej bródce, wyglądający jak zgarbiony diabeł wycięty z obrazu...
- Zdziwiony Piotr popatrzył na Łukasza.
O jednych wiadomo prawie wszystko, gdzie, kiedy i z jakich przyczyn zatonęły.