Więc liczba cztery nie jest taka zła ;) 1.
U mnie znów dycha ;) Razem 2689 stron, co daje ok. 89 dziennie, czyli nieco mniej niż w sierpniu. 1.
Mój czytelniczy listopad w liczbie 8 plus jedna adaptacja kinowa (WPO) 1.
"Służące" Stockett Kathryn - świetny debiut.
Trylogia o żonie Napoleona, część 1 @Link Józefina i Napoleon @Link Stephanie Cowell - Claude i Camille @Link Kathryn Wagner - Tancerka Degasa @Link...
@Link 1. ,,Między ustami a brzegiem pucharu" Maria Rodziewiczówna 2. ,,Gdy krzywe jest proste" Edward Zyman, wyd.