Oj, dawno tu nie zaglądałam, a tu takie cudo... dziewica w białym gieźle mknie po końskim łajnie, o jak fajnie, jak fajnie...
Ale fajnie umieć takie cuda przyrządzać, chętnie kiedyś spróbuję jak zaprosisz ;)
@Olsza - ja przez "alchemika" cudem przebrnęłam, ale za cholerę już nie pamiętam tej książki :D @Wawiurka - "małą księżniczkę ze cztery razy czytałam ...